TAJLANDIA - Bangkok


TAJLANDIA
BANGKOK

 BANGKOK - PŁYWAJĄCY MARKET - KANCHANABURI
KRABI - AO NANG - TONSAI - RAILEY - KRABI - PHI PHI  

02.11 - 19.11
2008 



Linie lotnicze Qatar można pomylić z COSMO (restauracja) tzn jedz ile chcesz, standard na najwyższym poziomie. Kilka posiłków okazałych i napoje w tym te z procentami do bólu. Po wylądowaniu autobusem nr A2 (150 BHT) z lotniska do Hoteliku, wcześniej zarezerwowanym. Jadąc autobusem widać podmokłe tereny i nędzne chaty a w tle drapacze chmur z Bangkoku. Całe mnóstwo autostrad, i ślimaków.



Bez problemu odnaleźliśmy hotelik, skromny ale czysty. Szybki prysznic i na miasto. Zwiedziliśmy królewski pałac, Szmaragdowego Buddę i wiele inny zapierających dech w piersiach budowlach. Po drodze zaskoczyła nas kobieta sprzedająca napoje, której dotrzymywały towarzystwa oswojone wiewiórki ale innej barwy niż nasze.



Nagle okazało się że przyjechała jakaś szyszka do pałacu i naprawdę trzeba było uważać bay swoim zachowaniem nikogo nie urazić. Wojsko otoczyło nas i kontrolowało, nawet przeszkadzało że stałem jedną nagą na krawężniku a drugą  na chodniki albo okulary na nosie.




W związku z jakiś świętem ludzie ubierali się w żółte koszulki a my nie mogliśmy zwiedzić kilku wcześniej zaplanowanych miejsc i dla tego wzięliśmy tuk tuka i pojechaliśmy do CHINATOWN i ... to istny meksyk albo gorzej, Hałas Harmider smród spalin i wrzask  Małe ciasne uliczki przepełnione handlarzami sprzedawającymi podróbki i towary średniej jakości. Czas na relaks i szybko oczywiście zostajemy wkręceni do jakiejś restauracyjki. Danie oczywiście przy płaceniu okazało się droższe niż nam obiecywano  ale i tak nie było najgorzej.






Z Chinatown wróciliśmy tramwajem wodnym do hotelu, jest to najszybszy i najtańszy środek transportu bo Bangkoku. Szybko odświerzenie bo jest tu naprawdę parno i pełno kurzu i wypad na miasto w okolicy Hoteliku. Khasan road jest to najbardziej znana ulica w Bangkoku, tłoczno to całą noc, pełno jedzenia sklepików i barów na ulicy, harmider pełną gębą


RESZTA OPISU Z TAJLANDII W MENU PO PRAWEJ STRONIE NA GÓRZE





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz